à la Ala: Moda to potęga

środa, 13 kwietnia 2011

Moda to potęga


„Tożsamości znajdują się w szafie, wystarczy tylko otworzyć jej drzwi i wybrać.” Zbyszko Melosik

Moda to potęga, która daje ludziom zadowolenie. Jest wszechobecna, bywa ponadczasowa. Bez niej świat byłby szary i mdły. Otwiera ona nowe perspektywy życia, czyni je bogatszym, bardziej urozmaiconym, ciekawszym. Pomimo, że nie każdy potrafi tak samo równomiernie korzystać z dobrodziejstw, które moda zapewnia, to faktem jest, że każdy znajduje się pod jej większym lub mniejszym wpływem. Różnica zazwyczaj polega na jakości tej relacji, u jednych świadomej, u pozostałych nie. Ci pierwszy mogą dobrowolnie korzystać z bezkresu luksusu ofiarowanego przez świat mody, podczas gdy Ci drudzy poruszają się w niej niejako po omacku, swoją ignorancję tłumacząc nieistotnością, w ich mniemaniu, mody. Nic bardziej mylnego, ponieważ nasz ubiór i sposób, w jaki go nosimy, może wiele powiedzieć o naszej osobowości. Niewiele dziedzin do tego stopnia przenika fantazja i rozmach, w niewielu wprost roi się od fantastycznych anegdot i fenomenalnych idei. Moda to fantastyczne narzędzie do wyrażania naszej osobowości. „Projektując i kreując nasze ciała, kreujemy naszą tożsamość.”

„Moda w potocznym rozumieniu oznacza potrzebę naśladowania innych, aby się identyfikować z nimi, ta psychiczna potrzeba najdobitniej jest widoczna w ubiorze. Moda występuje także w innych dziedzinach życia społecznego. Wiąże się z pojęciem stylu, ale nie jest jego synonimem podobnie jak pojęcie elegancji. Może być modny ubiór, wygląd, sposób zachowania, lecz także styl muzyczny, styl artystyczny, światopogląd czy pewien sposób postępowania, który jest popularny w jakimś czasie w jakimś środowisku. W węższym znaczeniu słowo moda odnosi się do projektowania ubioru. Moda zawsze posiada swoją awangardę, czyli grupę, która pierwsza inicjuje naśladownictwo czegoś, najczęściej form ubioru. Natomiast styl w modzie jest związany z indywidualnym, przystosowanym do potrzeb psychicznych określonego użytkownika sposobem wyrażania siebie poprzez formę ubioru.”

Moda, a konkretnie ubiór, spełnia wiele różnych funkcji w życiu ludzi, oraz służy różnorodnym celom. Jedną z najbardziej oczywistych jest funkcja praktyczna, ochronna, która zapewnia danej osobie ochronę przed warunkami atmosferycznymi bądź różnymi zagrożeniami z zewnątrz (np. mundur strażacki). Kolejną funkcją jest funkcja reprezentacyjna, autoekspresyjna, dzięki której dany człowiek może wyrazić się, zaprezentować otoczeniu swoje poglądy, ideologię czy światopogląd. Wyróżniamy także cel seksualny, ozdobny oraz obyczajowości. Celem seksualnym jest zwrócenie uwagi u potencjalnego partnera seksualnego, podczas gdy cel ozdobny to podkreślenie walorów sylwetki oraz ukazanie własnego poczucia estetyki. Cel obyczajowości służy natomiast poszanowaniu intymności własnej i innych, wyczuciu oraz smaku, jaki w danej społeczności czy sytuacji uznawany jest za właściwy.

Jednostka posiada cechy wspólne z resztą ludzi, lecz dysponuje ponadto swoistymi właściwościami decydującymi o jej wyjątkowości. Staranie się o chociaż najdrobniejsze własne akcenty, żeby tylko wyróżniać się z tłumu, jest praktykowane coraz częściej. Dzieję się tak ponieważ nasze ciało traktowane jest jako wykreowany znak naszej tożsamości, który poddany zostaje wiecznym odczytom. Znaczący wpływ na postrzeganie cielesności ma kultura popularna, którą można potraktować jako głównego twórcę współczesnych wizerunków ciała. „Moda będąca niegdyś jednoznacznym wskaźnikiem tożsamości jednostki i jej miejsca w społeczeństwie, dziś odgrywa zupełnie inną rolę. Dzięki różnym strojom, makijażom i fryzurom jednostka ma możliwość kreowania różnych swoich wizerunków.” Obraz ciała, definiowany jako luźna umysłowa reprezentacja ciała nie jest prostym zjawiskiem percepcyjnym, ale złożonym konstruktem wyrażającym osobiste odniesienie do własnego ciała.


„Tożsamość psychologiczna wiąże się z procesem wyodrębniania się jednostki z otoczenia, z procesem indywiduacji i opiera się przede wszystkim na posiadaniu przez jednostkę cech specyficznych, które sprawiają, że w obrębie tej samej kultury jedna osoba różni się od drugiej.” „Cielesność jest coraz częściej postrzegana jako determinanta ludzkiej tożsamości, ciało staje się konstytutywne dla podmiotu, a powierzchnia ciała staje się powierzchnią tożsamości. (…) Używamy ciała, aby zaprezentować siebie miejscach publicznych, a pokazywane wizerunki ciała pozwalają nam odpowiedzieć na pytanie: kim jestem?”


Moda jest środkiem wyrazu, który reguluje procesy współżycia między ludźmi. Może się to wydawać niewiarygodne, jednakże wielu psychologów, socjologów czy antropologów jest zdania, że poczucie zgodności z modą daje człowiekowi taką dozę pewności siebie, jakiej nigdy nie była w stanie zapewnić mu religia. „Samookreślenie się człowieka w społeczeństwie, jego samopotwierdzenie, zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne, ale też znalezienie własnego miejsca wśród ludzi (…) zależą w zdumiewającym zaiste stopniu od owej tajemniczej siły, która określamy skromnie słowem moda.”

Założone ubranie staje się częścią wnętrza człowieka, częścią jego przestrzeni a także horyzontu wewnętrznego. ”Sylwetka ludzka jest w swojej formie jawna i zewnętrzna jako sygnał, ale tajne jest jej wnętrze. Każdy element jawnie sygnalizowany w naszej sylwetce musi mieć swój tajny odnośnik. Z uwagi na to, że oglądamy coś jawnego trudno nam nie zapomnieć o drugiej ukrytej stronie.”

Posługując się metaforą, że ubranie jest naszą drugą skórą, warto zauważyć, że należy ono jednocześnie do sfery zewnętrznej jak i wewnętrznej, ponieważ zarówno chroni naszą wewnętrzna przestrzeń jednocześnie wprowadzając nas w przestrzeń społeczną i towarzyską.

„Sposób ubierania się jest zawsze elementem jakiejś historii. Po części wynika z naszego osobistego wyboru, po części zdeterminowany jest tym, co przeżyliśmy.”
W nikim nie budzi zdziwienia widok wdowy ubranej na czarno, ponieważ w kulturze chrześcijańskiej, tym właśnie kolorem wyraża się żal po stracie bliskiej osoby (dla porównania w buddyzmie jest to kolor biały). Ubiór jest także manifestacją wolności jednostki w stosunku do bliskich, a także w stosunku do otoczenia. Może być także maską, barierą ochronną bądź artystycznym środkiem wyrazu. Na naszym ciele przybiera ono barwę naszego humoru. „Ubiór to jeden z wątków kształtowania własnego ja, ukazujący sposób, w jaki postrzegamy samych siebie.” Ludziom niezwykle trudno byłoby nosić ubrania nie przystające do nich, gdyż czuliby się w nich obco, nieswojo i nie mogliby o nim zapomnieć. Stres z tym związany byłby tym silniejszy, im bardziej ubranie nie tworzyło by spójności z ich wyobrażeniem o samych sobie.


_________
Niniejsza treść stanowi własność Alicji Taboryskiej i nie może być wykorzystywana do żadnych celów oraz nie może być kopiowana i/lub upubliczniana w jakiejkolwiek formie.

5 komentarzy:

  1. Witam! Czy można wiedzieć z jakiej literatury Pani korzystała? pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,

    w tym rozdziale korzystałam z pozycji:

    - C. Joubert, S. Stern, Rozbierz mnie. Psychoanaliza garderoby, Warszawa 2006
    - Kim jestem? Perspektywy tożsamości. Podmiot, przedmiot, tożsamość. Praca zbiorowa pod redakcją: Beatricze Andrzejewskiej, Joanny Matejczyk, Krzysztofa Podlasa, Marcina Wojnarowskiego, Poznań 2003
    - W kręgu psychologicznej problematyki tożsamości, Redakcja: D. Kubacka-Jasiecka, M. Kuleta, Kraków 2008
    - D. Tarczyński, Zrozumieć człowieka z wyglądu. Psychologia ubioru, Białystok 2000


    Generalnie działy psychologii z fokusem na tożsamość + historia sztuki, historia mody, wzornictwa, malarstwa. Działy antropologii, socjologii, filozofii. Wszystkie książki dostępne w BUWie. Zaczniesz szukać jednej to znajedziesz 20 pomocnych.
    A czemu pytasz? Piszesz pracę czy z ciekawości?

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam ;). Fajnie, że wypisałaś pozycje książek, z których korzystałaś pisząc powyższy tekst. Przyznaję, że nie zostało mi wiele czasu do obrony a potrzebowałabym znać konkretne źródło do dwóch cytatów : " Moda będąc niegdyś..." i drugiego " Tożsamość psychologiczna...". Czy mogłabym liczyć na Twoją pomoc? Piszę pracę magisterską i byłoby super wcisnąć jeszcze te dwa...Z góry Tobie dziękuję i serdecznie pozdrawiam, Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam,
    ja staram się napisać pracę mgr o modzie i tożsamości osób uczestniczących w festiwalach muzycznych..Może mogłabym porśić o jakąś mała podpowiedź w tym temacie..nie wiem jak go ugryść :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam iść do dobrej biblioteki i zaszyć się w dziale z psychologią/socjologią/antropologią/modą + internet + obserwacje i wiedza własna.

    OdpowiedzUsuń